Brainspotting jako nowa metoda przepracowania traumy
Artykuły „Niebieskiej Linii"
Praca z pacjentem po doświadczeniu traumy metodą Brainspottingu w opisie sesji i jej efektów brzmi trochę jak magia. Terapeuta w procesie terapii stara się odnaleźć u pacjenta taką pozycję oczu, która prowadzi do źródeł traumy, znajdujących się w głębokich, podkorowych częściach mózgu. Pacjenci po sesji czasem nie potrafią nazwać zmiany, ale określają to uczucie jako ulgę, czasem wspominają o lekkości, często są zaskoczeni, że w ogóle „coś takiego” mogło się stać.
Brainspotting (BSP) jako terapia/metoda leczenia traumy został odkryty w 2003 roku przez dr. Davida Granda, psychoanalityka, który jest innowatorem terapii EMDR (Eye Movement Desensitization and Reprocesing) Do Polski metodę tę wprowadziła w 2018 roku Monika Goss. Jest to podejście psychoterapeutyczne, mające na celu radzenie sobie z urazami psychicznymi i związanymi z nimi skutkami, takimi jak: zespół stresu pourazowego, dysregulacja emocjonalna, zaburzenia lękowe i depresyjne itp. (za: Masson, Bernoussi, Moukouta, 2017).
Brainspotting to metoda stosunkowo nowa, a u jej podstaw leżą najnowsze odkrycia z dziedziny neuronauki. Brainspotting jest fenomenem neurofizjologicznym, natomiast metodę terapeutyczną można zaliczyć do rodziny terapii doświadczeniowych, opartych na uważności i pracy z ciałem.Wykorzystuje ona odruch orientacyjny i odpowiednią pozycję oczu do zlokalizowania, zidentyfikowania, przepracowania i uwolnienia śladów pamięciowych przykrych doświadczeń, które często znajdują się poza świadomością umysłu, natomiast są bardzo wyraźnie odczuwane w ciele. Szukamy u pacjenta pozycji oczu prowadzącej do źródeł traumy, które znajdują się w głębokich, podkorowych częściach mózgu. Uznaje się, że przez siatkówkę oka, nerw wzrokowy, mamy bezpośredni dostęp do śródmózgowia, czyli tej części, która znajduje się głęboko w podkorowym mózgu z układem limbicznym i pniem mózgu. Antonio Damásio, profesor neurologii behawioralnej, określa tę część mózgu jako centrum duchowości, poczucia siebie czy kontaktu ze sobą (Goss, Kowalska, 2020).
Geneza Brainspottingu
Dr David Grand odkrył Brainspotting w 2003 roku podczas pracy z 16-letnią łyżwiarką, z którą przez rok odbywał cotygodniowe 90-minutowe sesje w celu leczenia poważnych problemów z wydajnością o charakterze dysocjacyjnym. Bywało, że nastolatka podczas rozgrzewki przed zawodami czuła, jakby zapomniała swojego programu albo informowała, że nie czuje nóg. Jej stan powodował, że osiągała w zawodach gorsze wyniki niż mogłaby wskazywać jej kondycja i talent. W ciągu roku leczenia D. Grand zastosował swoje podejście zwane „The Grand System”, które zawierało elementy EMDR, SE (Somatic Experiencing) oraz terapię rela cyjną zorientowaną na wgląd. Niektóre z czynników wpływających na problemy dziewczyny wynikały z odrzucenia jej przez matkę, rozwodu rodziców, gdy miała 6 lat oraz długiej historii urazów sportowych, porażek i upokorzeń. Leczenie było w większości udane. Wyjątek stanowiła niemożność wykonania przez dziewczynę potrójnego skoku (tzw. loopa), który nie należy do trudnych, a jednak uniemożliwiał łyżwiarce wykonanie w całości krótkiego programu. Pracując wyobrażeniowo, Grand poprowadził ją w zwolnionym tempie przez skok i zatrzymał w momencie, w którym poczuła, że coś się dzieje. Następnie pacjentka śledziła wzrokiem palce Granda, którymi poruszał powoli tam i z powrotem po jej polu widzenia, na wysokości oczu. W ciągu kilku przejść, nieznacznie poza centrum, jej oczy zauważalnie się poruszyły. W tym miejscu Grand zatrzymał palce. W ciągu kolejnych dziesięciu minut nastąpił niezwykły strumień przetwarzania. Pojawiła się seria nowych traumatycznych wspomnień, a znaczna liczba teoretycznie rozwiązanych już wcześniej traumatycznych wspomnień otworzyła się ponownie i przeszła na głębszy poziom. Po ok. 10 minutach przetwarzanie zwolniło i zakończyło się, a jednocześnie została zwolniona blokada oczu. Cały ten element sesji robił ogromne wrażenie, które zostało spotęgowane następnego dnia. Łyżwiarka zadzwoniła do Granda i przekazała, że bez żadnych problemów udało jej się wykonać wielokrotnie potrójne pętle. Nigdy więcej nie miała problemu z tym skokiem (Grand, 2011).
Co to jest Brainspotting?
Istotą Brainspottingu jest teza, że kierunek, w którym ludzie patrzą, wpływa na ich samopoczucie (Grand, za: D’Antoni, Matiz, Fabbro i Crescentini, 2022). Podczas typowej sesji BSP terapeuta prowadzi za pomocą wskaźnika oczy klienta przez pole widzenia, w celu znalezienia odpowiedniej pozycji oka (brainspot), co ma „aktywować” reakcję psychofizjologiczną na traumatyczne wspomnienie. Podczas przetwarzania pacjent słucha specjalnie dobranej muzyki bilateralnej przy użyciu słuchawek dousznych, skupiając się głównie na doznaniach cielesnych. W wielu przypadkach interwencja terapeutyczna podczas przetwarzania pamięci ogranicza się tylko do zwrócenia i skupienia uwagi pacjenta na jego ciało (D’Antoni, Matiz,
Fabbro, Crescentini; 2022).
Grand konceptualizował BSP jako związek relacyjny uwzględniający mózg i ciało. W tym kontekście opracował model tzw. ramy podwójnego dostrojenia (dual attunement frame; Corrigan i Grand, za: Hildebrand, Grand i Stemmler, 2017). W metodzie Brainspotting pacjent pracuje w ramie składającej się z relacji terapeutycznej i neurobiologicznego dostrojenia terapeuty do pacjenta. W praktyce oznacza to pozornie małą aktywność terapeuty, w rzeczywistości dostrojoną, uważną, towarzyszącą, współodczuwającą obecność terapeuty, która wspiera proces zdrowienia.
Na ramę podwójnego dostrojenia składają się (za: Masson, Bernoussi, Moukouta, 2017):
-
dostrojenie relacyjne (odnoszące się do dostrojenia terapeutycznego): bezpieczne przywiązanie do terapeuty;
-
neurobiologiczne, które wymaga od terapeuty zwrócenia uwagi na aspekty neurofizjologiczne, aby móc lepiej kierować procesem terapeutycznym.
W Brainspottingu pracuje się z „aktywacją”, czyli otwartym terminem uwzględniającym odczucia pacjenta. W trakcie poszukiwania odpowiedniej pozycji oczu terapeuta wraz z pacjentem wspólnie poszukują brainspotu, kierując się odczuciem aktywacji o najwyższej intensywności. Poziom aktywacji ciała pacjenta w trakcie sesji oceniany jest za pomocą subiektywnej skali oceny zaburzeń SUDs (Subjective Units of Disturbance Scale) Josepha Wolpe z 1969 roku. SUDs opisuje się na poziomie od 0 do 10, gdzie 0 oznacza ulgę, spokój, relaks, zaś 10 to najgorszy stan, najsilniejsze, odczucia, niemal nie do wytrzymania. Wskazuje się obszary najwyższej aktywacji. Pacjent jest zachęcany do bezkrytycznej obserwacji sekwencyjnego procesu wewnętrznego, który obejmuje afekt, pamięć, poznanie, a w szczególności odczucia z ciała. Ta samoobserwacja jest nazywana „skoncentrowaną uważnością” (focused mindfulness). Proces jest kontynuowany do momentu, gdy pamięć doświadczenia nie aktywuje cierpienia opisywanego za pomocą skali SUDs. Oznacza to, że jeśli pacjent zaczyna sesję z aktywacją SUDs na poziomie 8 czy 10, to kontynuujemy pracę aż do momentu osiągnięcia najniższego poziomu, czyli 0. Jest to wzmacniane przez „wyciskanie cytryny”, technikę pozwalającą upewnić się, że wszystkie pozostałości aktywacji zostały w pełni przetworzone. Kiedy pacjent osiągnie 0, należy poprosić o ponowne zaktywizowanie i zintensyfikowanie odczuć, najmocniej jak to jest możliwe. Proces ten jest powtarzany, dopóki aktywacja nie będzie mogła być już wywołana. W zależności od diagnozy, złożoności stanu i zdolności pacjenta do przetwarzania, rozwiązanie może nastąpić na jednej sesji, w ciągu wielu miesięcy lub nawet lat leczenia (Grand, 2009, za: Grand, 2011).
Brainspotting a EMDR
Wiele osób uznaje Brainspotting za siostrzaną wersję EMDR. Monika Goss wyjaśnia, że jest to mylące przekonanie. Prawdą jest, że BSP został odkryty w trakcie terapii EMDR, jednak była to wyłącznie przypadkowa okoliczność, a zadziałał inny fenomen. Te dwie terapie są zupełnie inne i mają różne mechanizmy działania. EMDR jest formą psychoterapii, zapoczątkowaną przez Francine Shapiro w 1987 roku, która zauważyła, że szybkie i powtarzające się ruchy gałek ocznych, wykonywane w określonym kontekście, mogą zmniejszyć intensywność niepokojących myśli i emocji. Za punkt wspólny EMDR i BSP niewątpliwie należy uznać fakt, że w obu metodach praca skupia się na oczach: EMDR wykorzystuje ruch gałek ocznych i ogólnie bilateralną stymulację. Brainspotting natomiast wykorzystuje fiksację oczu w odpowiedniej pozycji. Oznacza to, że w obu technikach poprzez oczy osiąga się wpływ na działanie mózgu, ale w zupełnie różny sposób. W trakcie sesji EMDR pacjenci fiksują czasem wzrok na jednym punkcie, a rolą terapeuty EMDR jest próba ponownego wprowadzenia oczu w ruch. Terapeuci pracujący metodą Brainspottingu szukają z kolei właśnie tego punktu, jakim jest wyjściowa skupiona pozycja oczu, ponieważ dla systemu nerwowego jest ona mniej aktywizująca, co zmniejsza ryzyko retraumatyzacji (Goss, Kowalska, 2020).
Innym aspektem różniącym te podejścia terapeutyczne jest znaczenie relacji terapeutycznej. W Brainspottingu podkreśla się rolę relacji terapeutycznej, głębokie, dostrojenie terapeuty do pacjenta. Klasyczna wersja EMDR nie przykłada takiego znaczenia do roli relacji terapeutycznej, choć istnieją jej wersje skoncentrowane na przywiązaniu (Goss, Kowalska, 2020).
Kolejną kwestią jest zróżnicowana strukturyzacja obu tych terapii. W EMDR są odpowiednie protokoły, duża ingerencja
terapeuty w proces i angażowanie kory mózgowej w trakcie przetwarzania. W terapii BSP nie ma protokołów ani dyrektyw. Procesem steruje mózg pacjenta, który w odpowiednich warunkach może sam siebie regulować i dokonać zmian neuroplastycznych znacznie lepiej niż terapeuta. Rolą terapeuty jest tu zatem stworzenie odpowiednich warunków i nieprzeszkadzanie, co czyni właśnie poprzez głębokie, limbiczne dostrojenie do pacjenta (Goss, Kowalska, 2020).
BSP w badaniach klinicznych
Masson, Bernoussi i Moukouta (2017) opisali przypadek 30-letniego mężczyzny, który w 2015 roku był w Paryżu na koncercie, w trakcie którego doszło do ataku terrorystycznego. Przez blisko półtorej godziny leżał on ukryty pod sceną, a w tym czasie na sali ginęli ludzie. U pacjenta zdiagnozowano PTSD, a terapia Brainspotting okazała się w jego przypadku być skuteczną metodą leczenia, choć autorzy wskazują na konieczność przeprowadzenia dalszych badań klinicznych, w celu potwierdzenia tej skuteczności Hildebrand, Grand i Stemmler (2017) przebadali 76 dorosłych osób z PTSD w celu porównania skuteczności metod BSP i EMDR. Pacjenci wykazywali znaczną redukcję objawów zarówno w przypadku terapii BSP, jak i EMDR.
D’Antoni, Matiz, Fabbro i Crescentini (2022) przebadali grupę 40 osób (psychologów i lekarzy medycyny) w celu porównania skuteczności EMDR, BSP i skanowania ciała. Badania wykazały korzystny wpływ na psychikę i samopoczucie badanych osób w przypadku każdej z tych technik.
Palsimon (2022) przebadał 14 filipińskich kobiet z objawami PTSD utrzymującymi się od co najmniej dwóch lat. Bez wcześniejszej psychoterapii i bez wspomagania farmakoterapią po trzech sesjach BSP u wszystkich uczestniczek badania zaobserwowano brak lub złagodzenie objawów PTSD. Efekty leczenia utrzymywały się podczas krótkoterminowej oceny kontrolnej.
Ningrum (2022) badała skuteczność terapii Brainspotting w leczeniu napadów złości u małych dzieci. Wynik wskazuje, że Brainspotting jest skuteczną alternatywą dla zmniejszania napadów złości i rozwijania regulacji emocjonalnej u małych dzieci.
Z doświadczeń własnych terapeuty
Brainspotting można stosować jako główną formę pracy z pacjentem, ale też można włączać ją do już znanych i stosowanych metod. Ta możliwość czyni z BSP niezwykle użyteczne narzędzie terapeutyczne. Szczególnie istotny wydaje się w tym kontekście fakt, że dzięki Brainspottingowi terapia może dotrzeć tam, gdzie za pomocą „zwykłego” dialogu terapeutycznego dotrzeć się nie da.
Zwykle sesja Brainspottingu rozpoczyna się opisem sytuacji przez pacjenta. Kolejnym etapem jest znalezienie ustawienia oczu (brainspot), w którym aktywacja w ciele pacjenta jest najsilniejsza. Wówczas terapeuta sprawdza, jak silna jest ta aktywacja. Jego głównym zadaniem jest od tego momentu empatyczne towarzyszenie pacjentowi w jego podróży, bycie jej świadkiem i nieprzeszkadzanie w procesowaniu traumatycznego doświadczenia, wynikające z ufności, że mózg jest zdolny do samoregulacji. To pacjent zatem „wie”, co jest dla niego dobre, potrzebuje jedynie stworzenia mu odpowiednich warunków, które pozwolą na regenerację i odzyskanie zdrowia. Warto pamiętać, że mózg pracuje cały czas, co oznacza, że procesowanie pacjenta nie zakończy się wraz z końcem sesji, ale będzie trwać także po niej.
Pacjenci po sesjach Brainspottingu często mówią, że choć nie wiedzą „co” się zmieniło, to czują, że „się zmieniło”. Czasem określają to uczucie jako ulgę, czasem wspominają o lekkości, często są zaskoczeni, że w ogóle „coś takiego” mogło się stać.
Pacjentka, która zgłosiła się na sesję Brainspottingu z wczesnodziecięcą traumą relacyjną, była już po zakończeniu wieloletniej psychoterapii. Brainspotting miał „zaprowadzić ją dalej”. W trakcie sesji procesowała głęboko zakorzeniony lęk przed opuszczeniem przez matkę, a także lęk przed śmiercią. Dzięki obecności terapeuty mogła zanurzyć się głęboko w siebie, doświadczyć, poczuć i przeżyć to, przed czym dotychczas uciekała, nie zdając sobie z tego sprawy. Po zakończonej pracy deklarowała, że nie czuje ciężaru, który towarzyszył jej całe życie. Po czterech sesjach BSP twierdziła, że psychoterapia pozwoliła jej przepracować swoje doświadczenia, zaś Brainspotting pozwolił jej przeżyć to, co wydawało się absolutnie niemożliwe.
Kiedy zdarza mi się opowiadać z zafascynowaniem o Brainspottingu, słyszę, że ta metoda brzmi jak magia (to wrażenie z pewnością wzmacnia praca ze wskaźnikiem często nazywanym „różdżką”). Przypominam sobie wówczas mój pierwszy kontakt z tą metodą i czas, kiedy sama zastanawiałam się, jaką rolę będzie pełnić ta metoda w mojej praktyce zawodowej. Dzisiaj przynajmniej częściowo mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że Brainspotting to pewnego rodzaju magia: zmiany, które widzę zarówno u siebie (po osobistych doświadczeniach z Brainspottingiem), jak i te dostrzegane u moich pacjentów w pewien sposób wywołują właśnie takie skojarzenia. Z drugiej strony znam i rozumiem procesy, które stoją za Brainspottingiem, co pozwala mi na postrzeganie BSP jako cennej metody pracy, choć wyniki szeroko zakrojonych badań potwierdzających jego skuteczność nie są jeszcze dostępne.
_______________
Aneta Bukowska – psycholożka, psychoterapeutka integracyjna, certyfikowana terapeutka par w nurcie integracyjnym (certyfikacja Instytutu Psychologii Zdrowia). Ukończyła szkolenia z zakresu dialogu motywującego oraz Praca ze sprawcą przemocy wg modelu „Partner Plus”, szkolenie NEST (The New Experience for Survivors of Trauma – Nowe Doświadczenie dla Osób Dotkniętych Traumą), szkolenie Brainspotting, Warszawa.
________________
D’Antoni, F., Matiz, A., Fabbro, F. i Crescentini, C. (2022). Psychotherapeutic Techniques for Distressing Memories: A Compa-
rative Study between EMDR, Brainspotting, and Body Scan Meditation. Int. J. Environ. Res. Public Health, 19, 1142.
Goss M., Kowalska M. (2020), Brainspotting dla klienta i terapeuty; [źródło: https://vimeo.com/469996874; dostęp:31.01.2023]
Goss M., Kowalska M. (2020), Brainspotting i EMDR; [źródło: https://vimeo.com/470000994; dostęp: 31.01.2023]
Goss M., Kowalska M. (2020), Co to jest brainspotting i jak działa; [źródło: https://vimeo.com/469979678;
dostęp: 31.01.2023]
Grand, D. (2011). Brainspotting, a New Brain-Based Psychotherapy Approach; Trauma i Gewalt, 5(3), 276-285.
Hildebrand, A., Grand, D. i Stemmler, M. (2017). Brainspotting – the efficacy of a new therapy approach for the treatment of
Posttraumatic Stress Disorder in comparison to Eye Movement
Desensitization and Reprocessing, Mediterranean Journal of Clinical Psychology MJCP 5 (1).
Masson, J., Bernoussi, A. i Moukouta, CS (2017). Brainspotting Therapy: About a Bataclan Victim. Global Journal of Health Science; Vol. 9, No. 7.
Ningrum, D. (2022). The Efficacy of Brainspotting Therapy for the Treatment of Tantrum in Young Children. Child Education
Journal (CEJ), 4 (2), 111-122.
Palsimon Jr., TO (2022). The preliminary efficacy and clinical applicability of Brainspotting among Filipino women with severe
posttraumatic stress. Archives of Psychiatry and Psychotherapy, 1, 54-64.
Artykuł pochodzi z czasopisma "Niebieska Linia" nr 1/144/2023
Inne z kategorii
Nowelizacja ustawy o przemocy domowej z perspektywy pokrzywdzonego seniora (3/146/2023)
14.12.2024
Olga Sitarz
Pojęcie „dobro seniora” praktycznie nie funkcjonuje w piśmiennictwie...
czytaj dalej
Doświadczenie przemocy w dzieciństwie a funkcjonowanie w roli rodzica- artykuł autorstwa Katarzyny Fenik-Gaberle
26.01.2023
Katarzyna Fenik-Gaberle Przekazy pokoleniowe dotyczące używania przemocy są...
czytaj dalej